PROGRAM

PL | BY

Festiwal Niezależnej Kultury Białoruskiej we Wrocławiu

 

2 października Spektakl „JA” białoruskiej niezależnej grupy teatralnej „Kupalaŭcy” w reż. Ramana Padaliaka  

zdjęcia

spektakl “JA” białoruskiej niezależnej grupy teatralnej „Kupalaŭcy”

Po raz pierwszy we Wrocławiu 2 października 2021 roku białoruska niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy” zagra spektakl “JA”.

Narodowy Teatr Akademicki im. Janki Kupały stracił cały zespół jeszcze w sierpniu 2020 r. Aktorzy w geście solidarności zaprzestali pracy po zwolnieniu dyrektora Pawła Latuszki. Część zdecydowała się kontynuować działalność w podziemiu jako niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy”.

Spektakl „Ja” składa się z dokumentalnych opowieści o dzieciństwie tak samych aktorów, tak i widzów. Był tworzony na żywo, bez wcześniej napisanego tekstu.

„Jest to próba powrotu do czasów kiedy było się małym, żeby lepiej zrozumieć siebie dorosłego. To historie o dzieciach, które dorosły i o dorosłych, którzy kiedyś były dziećmi” – czytamy o przedstawieniu.

Aktorzy:

Valancina Harcujeva

Ivan Kušniaruk

Kryścina Drobyš

Pavieł Astravuch

Autorzy tekstu dokumentalnego: Raman Padalaka, Michaś Zuj

Reżyseria: Raman Padalaka

Scenografia: Taćciana Dzivakova

Muzyka: Andrej Papkoŭ, Juraś Bačkaroŭ

Oświetlenie: Mikałaj Surkoŭ

Czas trwania spektaklu: 1 godzina 20 min

Wkrótce poinformujemy Państwo o miejscu realizacji przedstawienia oraz sposobie nabycia biletów.

Niezależna teatralna grupa „Kupalaŭcy” to dawny zespół Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały, najstarszego teatru Białorusi. „Kupalaŭcy”: „W 2020 roku przygotowywaliśmy sezon świąteczny z okazji 100-lecia teatru, ale sprawy się potoczyły inaczej. 26 sierpnia opuściliśmy teatr w solidarności z Białorusinami, którzy pokojowo protestowali przeciwko okrucieństwu w państwie. Zawsze staliśmy u boku naszych ludzi i z dumą możemy nazywać się teatrem narodowym, ale teraz jesteśmy także wolnym teatrem. Opuściliśmy „nasz dom”, ale wciąż torujemy sobie drogę powrotną sztuką”.

 

22.10 (piątek)

17:00        otwarcie dwóch wystaw, Domek Miedziorytnika

Istoty Marija Stankiewicz

zdjęcia

O wystawie

„Wydaje mi się, że człowiek postrzega i buduje siebie poprzez dialog z otaczającym go światem. W pewnym sensie jesteśmy jego odbiciem. Aby ułatwić ten dialog, można wyobrazić sobie różne rzeczy, żywe i nieożywione przedmioty, nawet emocje i uczucia, muzykę, światło, kolor, jako niektóre stworzenia z własnymi cechami, osobliwościami. Na przykład seria „Istoty” mówi, że jesteśmy częścią natury, a natura jest częścią nas i że musimy ją kochać i chronić. Albo praca „Westunki” jest wizualnym ucieleśnieniem wielu emocji, emocjonalną ilustracją mojego (i wielu innych) stanu wewnętrznego w tamtym czasie”, – pisze Maria Stankiewicz.

O artystce

    Maria Stankievič jest młodą białoruską artystką, obdarzoną niezwykłym talentem i pracowitością. Podobnie jak wielu innych studentów, jeszcze wczoraj nieustannie doskonaliła swoje umiejętności poprzez tworzenie rysunków i martwych natur. Jej najnowsze prace natomiast cechuje rezygnacja z części detali oraz odrzucenie realizmu w powszechnie akceptowanej definicji tego pojęcia na rzecz czytelności przekazu.

    Przeglądając się bliżej jej pracom, szczególnie grafikom, właściwie można powiedzieć, iż twórczość Marii w dużym stopniu jest inspirowana klimatami ludowymi. Współczesna interpretacja tego typu motywów stanowi płaszczyznę badań dla mnóstwa twórców. Prace Marii zaś łączą w sobie współczesne podejście do grafiki jako obszaru, nabierającego w dzisiejszych czasach cech i znamion interdyscyplinarności, z jej pierwotnym charakterem i znaczeniem jako tradycyjnej dziedziny sztuki.

    Dorastała w rodzinie o umiarkowanych poglądach, więc nigdy nie była zmuszana do uczenia się czegoś na siłę. Uczęszczała do najbliższego ośrodka rozwoju talentów, gdzie próbowała własnych sił w prawie wszystkich możliwych obszarach działań twórczych. Można z całą pewnością powiedzieć, że posiadała pewne predyspozycje do rysowania, ale najważniejsze było to, że miała niezbędny zapał i wiele pomysłów. Talent ten szybko został zauważony przez jej mamę, projektantkę mody. W domu zawsze było dużo papieru w rolkach, niezbędnego w procesie tworzenia konstrukcji i modelowania szablonów odzieżowych, który również nadawał się do rysowania cienkopisami. Tamte rysunki nie naśladowały kształtów natury, lecz inspirowane były harmonią w niej występującą i koncentrowały się na otaczającym świecie. Ich motywy już wtedy przechodziły etapy uproszczeń realistycznego oddania i abstrakcyjnej formy skojarzeń.

    Do gimnazjum plastycznego trafiła zupełnie przypadkowo. Jednak patrząc z perspektywy czasu, taka decyzja wygląda na całkiem naturalną, bo była głównie próbą robienia na co dzień czegoś, co dawało największą satysfakcję. Właśnie w gimnazjum po raz pierwszy miała okazję zapoznać się ze zjawiskiem szeroko rozumianej sztuki ludowej, a przede wszystkim z wycinanką. Zawarte w niej symbole religijne i etniczne, bogactwo elementów przyrodniczych stały się głównym źródłem inspiracji twórczych eksperymentów Marii w tych czasach.

    Dawna pasja przetrwała próbę czasu i już podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Mińsku zaowocowała nowymi wynalazkami. Poznając techniki graficzne, Maria odnajdywała wiele podobieństw między drukiem wypukłym a wycinanką. Ostatnia jest techniką pozornie łatwą. Przeciętemu odbiorcy wycinanka może się wydawać uproszczoną wizją świata. Natomiast sukces wdrożenia jej elementów w technikach graficznych zależny jest przede wszystkim od umiejętności operowania linią, plamą oraz od kompetencji technicznych.

    Zmodyfikowane elementy, które artystka gromadziła na różnych etapach swojego rozwoju, pojawiają się również w ilustracjach do bajek dla dzieci oraz w pracach, powstałych jako ilustracje do zbiorów wierszy białoruskich poetów. Uzyskując pożądane efekty płynące z połączenia różnych składników procesu twórczego, w budowaniu intrygującej tajemnicy subtelnie wykorzystuje motywy groteskowe, które są odzwierciedleniem wyobrażeń artystki. Fragmentarycznie widziane twarze, uproszczone czasami do zaledwie czytelnych postacie oraz pojawiająca się tuż obok różnoraka ornamentyka – to wszystko tworzy harmonijną całość. Symbolizm staje się wyrazem postawy ideowej, a poszczególne jego części już przestają być szyfrem. Obecne tu znaki kształtowane w taki sposób, aby pełniły symetrycznie rolę estetyczną i kultową. Często sięga po rozbudowane motywy geometryczne, których charakterystyczną cechą jest właśnie czerwień, zajmująca zdecydowanie osobne miejsce w białoruskiej kulturze, sztuce i folklorze. Specyficzne kontrasty służą tu do zwiększania wyrazistości najważniejszych elementów.

    Pewnych rzeczy nie da się osiągnąć na skróty. Wymagają one cierpliwości i potrzebują czasu. Zbadanie sztuki i kultury ludowej, szczególnie jej współczesnych przejawów, wymaga poświęceń i czasami hartu ducha. Z jednej strony to ciekawa przygoda, z drugiej zaś – ogrom pracy i codzienne dokonywanie wielu wyborów. Maria Stankievič wciąż znajduje się na samym początku swojej kariery, natomiast bagaż wiedzy i doświadczeń będzie jej atutem w dzisiejszym dynamicznym świecie, gdzie nieustannie toczy się bieg na orientację w gąszczu ciągle zmieniających się warunków funkcjonowania zawodu oraz pojawienia się coraz to nowszych technologii.

    Bardzo energiczna, Maria aktywnie uczestniczy w życiu artystycznym, wystawia z powodzeniem swoje prace w kraju i za granicą, dostaje nagrody. Kultura, wrodzona inteligencja pomagają w budowaniu relacji oraz realizowaniu dialogu z szerszym gronem odbiorców poprzez same prace. Różnorodność tematów i złożone kompozycje zmuszają ich do wyciszenia wszelkich emocji na rzecz odczytania informacji w nich zawartych.

Vera Yahoudzik

Biogram

MARIA STANKIEVIČ

Urodzona w 1996 roku w Mińsku na Białorusi.

wykształcenie:

2004-2012 – Mińskie Państwowe Gimnazjum Sztuk Pięknych, Mińsk, Białoruś

2012-2015 – Miński Państwowy College Sztuk Pięknych, Mińsk, Białoruś

od 2015 – Białoruska Państwowa Akademia Sztuk Pięknych, Wydział Sztuk Wizualnych Katedra Grafiki Warsztatowej, Mińsk, Białoruś

 

udział w konkursach i wystawach zbiorowych w kraju i za granicą, najważniejsze:

2011 – finalistka i Nagroda za Najlepszy Rysunek, Konkurs Rysunku, Białoruski Park Wysokich Technologii i Świat Przyszłości, Mińsk, Białoruś

2013 – Międzynarodowy Plener Malarski w ramach współpracy międzynarodowej Mińskiego Państwowego College’u Sztuk Pięknych z Urzędem Miasta w Katowicach, Katowice, Polska

2014 – Międzynarodowy Plener Malarski w ramach współpracy Mińskiego Państwowego College’u Sztuk Pięknych z Urzędem Miasta w Katowicach, Katowice, Polska

2014 – Druga Nagroda, Konkurs Graficzny na Opakowanie i Projekt Etykiety Złoty Orzech, Mińsk, Białoruś

2014 – Trzecia Nagroda, międzynarodowy konkurs na projekt opakowania Mechaniczna Pomarańcza, Moskwa, Rosja

2017 – Krajowa Wystawa Młodej Sztuki Open Youth, Pałac Sztuki, Mińsk, Białoruś

2017 – nagroda za Najlepszą Ilustrację, konkurs dla młodych projektantów i ilustratorów Art Wstęp, Mińsk, Białoruś

2019 – nominacja do Nagrody Rośniemy z książką w konkursie Sztuka Książki, Pierwsza Nagroda, XXVI Międzynarodowe Targi Książki, Mińsk, Białoruś

2019 – Krajowa Wystawa Ilustracji i Grafiki, Pałac Sztuki, Mińsk, Białoruś

2019 – Wystawa Sztuki Współczesnej – Salon Jesienny z Belgazprombankiem, Pałac Sztuki, Mińsk, Białoruś

2019 – nominacja do Nagrody, Konkurs na Najlepszą Białoruską Książkę dla Dzieci i Młodzieży Nagroda Ciotki, Mińsk, Białoruś

2019 – Międzynarodowe Lato Artystyczne, Dorożkarnia, Warszawa, Polska

2020 – konkurs dla młodych projektantów i ilustratorów Art Wstęp, Mińsk, Białoruś

2020 – XXVII Międzynarodowe Biennale Ekslibrisu Współczesnego – Malbork 2020 (ekslibris został zakwalifikowany na wystawę pokonkursową, która odbędzie się w 2021 roku), Malbork, Polska

 

autorka ilustracji:

  • H. Aulasienka, Wiatruś i Pani Zima, Literatura i Sztuka, Mińsk 2012
  • zbiór baśni i bajek, Złoty Talar, Literatura i Sztuka, Mińsk 2012
  • N. Halinouskaja, Lew się śmieje, Literatura i Sztuka, Mińsk 2013
  • A. Zekau, Ugotowała wrona kolację, Literatura i Sztuka, Mińsk 2019

 

zilustrowała też książki czekające na wydanie:

  • U. Karatkiewicz, Szara legenda, 2017
  • R. Baradulin, Uczyć się oddychania pożarem, 2018
  • J. R. Kipling, Księga dżungli, 2019

 

Chleb nasz powszedni Siergej Belaoki 

zdjęcia

O wystawie

В названии проекта использована цитата из молитвы «Отче наш», в которой христиане всего мира обращаются к Богу с мольбой о помощи.

Проект представляет собой инсталляцию из пяти объектов в форме буханки формового хлеба. Один объект – это настоящая буханка хлеба, которая в процессе экспозиции, претерпевает качественные изменения – черствеет, плесневеет, растрескивается и, в конечном счете, рассыпается. Четыре других объекта выполнены из прозрачного материала, имеют «внутри» денежную банкноту банка США, и никаким видоизменениям не подвержены (вечные ценности).

Проект «Хлеб Наш Насущный…» – авторское высказывание о проблематике существования человека в современном обществе потребления, людских устремлений в их неверной оценке жизненных ценностей.

 

18:00 wieczór poezji Andreja Chadanowicza „Wiersze i pieśni solidarności”, Klub Proza

zdjęcie

 

19:30 autorski spektakl Ariny Chłus w reżyserii Julii Siemaszki, Klub Proza

 

23.10 (sobota)

Centrum Historii Zajezdnia

16:00 otwarcie wystawy plakatów „Żywie Białoruś”

2020 rok dla Białorusi stał się rokiem przełomu, po którym nie można już zostać obojętnym wobec tego, co się dzieje w kraju. Dla większości Białorusinów tegoroczne wydarzenia stały się tym krokiem, od którego nie ma już powrotu. 

Sztuka nie jest polityką, ale ma takie środki wyrazu, które często mówią głośniej niż słowa. Wystawa „Žyvie Biełaruś” to wypowiedź trzech artystek z Białorusi, o tym co się wydarzyło, co się dzieje teraz, o marzeniach i przyszłości dla Białorusi. 

Na wystawie zostaną zaprezentowane: grafika autorstwa Lilii Kvatsabaya, grafika z elementami instalacji autorstwa Nadzei Minzer oraz sfilmowane rysowanie piaskiem Alexandry Konofalskiej.

Nadzeya Minzer urodziła się w Mińsku na Białorusi. Cztery lata temu wyjechała do Polski na studia. W 2020 roku obroniła dyplom licencjacki na kierunku plastycznym Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie kontynuuje naukę na studiach magisterskich. 

W momencie, kiedy na Białorusi zaczęła się fala protestów, Nadzeya przebywała w Polscy, ale wtedy tym jeszcze trudniej było czytać wszystkie wiadomości będąc daleko od domu, nie mając możliwości być razem ze wszystkimi Białorusinami i rodziną. W tym czasie zaczęły powstawać szkice wykorzystane do tej wystawy. Twórczość pomogła jej poradzić sobie z wirem emocji i nie stracić nadziei.  

Do wystawy zostały wybrane szkice wykonane w podobnej stylistyce i pokazujące dobroć, śmiałość i niezłomność białoruskiego narodu.

Liliya Kvatsabaya jest grafikiem i artystką z Białorusi. Urodziła się w obwodzie Mohylewskim. Skończyła Gimnazjum-College of Arts im. Achremczika. Ukończyła dwa kursy projektowania graficznego na Akademii Sztuk Pięknych, ale studia przerwała z powodu przeprowadzki do innego kraju. Obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, na Hawajach. 

Liliya uświadomiła sobie, że chce tworzyć prace o tematyce społecznej i politycznej, kiedy w sierpniu 2020 roku na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, które zostały sfałszowane. W sierpniu i wrześniu w Mińsku wychodziła z plakatami na pokojowe protesty i stała w kobiecych łańcuchach solidarności. Służby bezpieczeństwa brutalnie rozproszyły pokojowe manifestacje. W tym momencie Liliya zdała sobie sprawę, że za pomocą plakatów i ilustracji może wyrazić wszystkie swoje myśli związane z tym, co się dzieje.

Po przeprowadzce do USA Liliya Kvatsabaya stworzyła serię prac graficznych na temat Białorusi. Wiele pokazano w Hamburgu, Tokio i Wilnie podczas wystaw, których tematami były białoruskie protesty. Praca twórcza pomogła jej poradzić sobie z natłokiem emocji i przemyśleć to, co się dzieje. Obecnie nadal tworzy ilustracje i plakaty o tematyce społecznej i politycznej. Interesuje ją głębia wpływu sztuki na ludzi i jej zdolność do zmiany biegu wydarzeń.

Alexandra Konofalskaya — czołowa artystka sandart na Białorusi. Jedna z 10 najlepszych artystów piasku na świecie. Koncertuje od 2009 roku. Autorka licznych programów piaskowych, pokazów, performansów i teledysków. Na swoim koncie ma ponad 3000 występów.

Urodziła się w mieście Żodino. Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Maxima Tanka. Jako wolontariuszka pomaga bezdomnym zwierzętom. Właścicielka 15 uratowanych psów. Mama dwóch synów.

Ze względu na presję polityczną wywieraną na nią i jej rodzinę na Białorusi, została zmuszona do wyjazdu do Polski.

„Można wsadzić wszystkich do więzienia, wszystkiego brutalnie zabronić,

ale moje trzyletnie dziecko wie, jaką flagę ma Białoruś, używa jej tak, jak powinno,

jeżdżąc na rowerku biegowym, śpiewając „Mury” swojemu bratu.

I tego nie można znokautować siekierą. Przyszłość już tu jest, 

jest już w naszych dzieciach i jest piękna.

Prawda zwycięży! Zawsze wygrywa, tak działa świat.”

Alexandra Konofalskaya

zdjęcie

Alexandra Konofalskaya — czołowa artystka sandart na Białorusi. Jedna z 10 najlepszych artystów piasku na świecie. Koncertuje od 2009 roku. Autorka licznych programów piaskowych, pokazów, performansów i teledysków. Na swoim koncie ma ponad 3000 występów.

Urodziła się w mieście Żodino. Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Maxima Tanka. Jako wolontariuszka pomaga bezdomnym zwierzętom. Właścicielka 15 uratowanych psów. Mama dwóch synów.

Ze względu na presję polityczną wywieraną na nią i jej rodzinę na Białorusi, została zmuszona do wyjazdu do Polski.

17:00 pokaz filmu „Rozkaz 00485. Szlakiem prawdy” oraz lekcja prof. Mikołaja Iwanowa          pt. „Polska tragedia na Białorusi” 

O filmie

Film w reżyserii Radosława Poraj-Różeckiego opowiada tragiczną i mało znaną historię zbrodni tzw. „Operacji polskiej”, dokonanej przez NKWD na ludności polskiej w latach 1937-1938. Jednym z bohaterów, a zarazem narratorem filmu jest profesor Mikołaj Iwanow, który od ponad czterdziestu lat dąży do ukazania prawdy i upamiętnienia ofiar tej zbrodni.

Produkcja: Poraj Media, Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”

Czas trwania: 44:39 min

O narratorze

Mikołaj IWANOW – profesor tytularny, związany od 25 lat z Uniwersytetem Opolskim. W latach 1989 – 2004 redaktor (editor-broadcaster) Radio Wolna Europa – Radio Swoboda w Monachium i Pradze. Pracował w redakcjach białoruskiej i północno-kaukaskiej. Autor ponad 100 prac naukowych i setek publicystycznych wydanych w Polsce, Rosji, na Białorusi, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Finlandii, Izraelu i na Ukrainie. Za pracę „Pierwszy naród ukarany. Polacy w Związku Radzieckim 1921 – 1939” zastał uhonorowany wieloma polskimi i międzynarodowymi nagrodami, wśród których znalazły się m. in.: nagrodą „Polityki” i imienia prezydenta Edwarda Raczyńskiego (Londyn). Wykładał i wygłaszał odczyty na uniwersytetach w Stanfordzie (Stany Zjednoczone), paryskiej Sorbonie, Uniwersytecie Londyńskim i Uniwersytecie w Jerozolimie. Wysoka oceniona jest również jego książka „Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina” (nagroda „Przeglądu Wschodniego”, finał konkursu na najlepszą polska książkę historyczną roku).

W latach 1977 – 1982 członek sowieckiej dysydenckiej grupy „młodych socjalistów”. Autor „Odezwy Komitetu założycielskiego wolnych związków zawodowych w ZSSR” na I Zjazd „Solidarności”, która doprowadziła do powstania słynnego dokumentu „Solidarności” – „Do Ludzi Pracy Europy Wschodniej”. W latach 1981 – 1989 jedyny obywatel sowiecki, aktywny działacz podziemnej „Solidarności”, autor dziesiątków artykułów w wydawnictwach drugiego obiegu. Zaprzysiężony członek „Solidarności Walczącej”, bliski współpracownik Kornela Morawieckiego. Autor i tłumacz licznych ulotek i odezw SW do żołnierzy sowieckich, stacjonujących w Polsce. Pod pseudonimem „Polak z-za Buga” drukował się również w paryskiej „Kulturze”. 

Założyciel i przez wiele lat przewodniczący społecznej organizacji „Straż mogił polskich na wschodzie”, działającej na rzecz ocalenia polskiego dziedzictwa narodowego na terenie byłego ZSRR. Założyciel wrocławskiego oddziału „Wspólnoty Polskiej”. Wice-prezes oddziału przez 2 kadencji. Honorowy członek „Związku Polaków Białorusi”. Od roku 2009 przewodniczący zarządu Fundacji „Za Wolność Waszą i Naszą”. Odznaczony Krzyżem „Solidarności Walczącej” i „Krzyżem oficerskim orderu zasługi RP”.  

 

Najważniejsze publikacje książkowe:

  1. Polacy w Związku Radzieckim w latach 1921 – 1939. Wrocław, 1990. 
  2. Pierwszy Naród Ukarany. Warszawa – Wrocław, 1991.
  3. Powstanie warszawskie widziane z Moskwy. Kraków, 2010.
  4. Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina. „Operacja polska” 1937 – 1938. Kraków, 2014.
  5. Komunizm po polsku. Historia komunizacji Polski widziana z Kremla. Kraków, 2017. 
  6. Zginęli, bo byli Polakami. Warszawa, 2017.

19:00 pokaz na wielkim ekranie spektaklu „Paulinka” Niezależnej Grupy Teatralnej „Kupalaucy”. 

Zdjęcia

Janka Kupała

23 maja 1944 r. w ewakuowanym teatrze odbyła się premiera spektaklu „Paulinka” według sztuki Janki Kupały w reżyserii Lwa Litwinowa.

23 maja 2021 roku w teatrze na wygnaniu odbyła się premiera „Paulinki” według sztuki Janki Kupały o tym samym tytule, wystawionej przez samych Kupałowców.

Czy wiesz, że przez te wszystkie lata finał „Paulinki” był radykalnie inny od tego, co pierwotnie napisał Janka Kupała? Reżyser Lew Litwinow uznał, że oryginalny finał jest zbyt ponury jak na trudny czas wojny. W efekcie zapadła decyzja: tragiczny finał zastąpić szczęśliwym spotkaniem kochanków, którzy uciekają trzymając się za ręce, by spotkać nowe życie. To jest dokładnie ten rodzaj spektaklu, który istnieje na scenie od ponad siedemdziesięciu lat. Powróciliśmy „Paulinkę” do jej prawdziwego finału.

Zgodnie z tradycją Kupały, po ostatniej frazie ostatniego spektaklu sezonu, każdy artysta musi głośno i pojemnie zawiesić „Wszystko” na scenie, symbolicznie kończąc sezon. Przebyliśmy długą drogę i nadal kontynuujemy wartości, które powierzyło nam starsze pokolenie legendarnych aktorów teatru Kupały. Idziemy dalej, ale teraz w nowy, swobodny sposób, zostawiając tam, w historii, wszystko, co najlepsze, co nam się przytrafiło, wszystkie gorzkie rzeczy, które nauczyły nas życia, wszystkich tych, którzy pozostaną krewnymi i przyjaciółmi do końca, bez względu na to, jak jesteśmy rozproszeni.

Zdecydowanie sezon 101 przeszedł do historii. Pierwszy sezon od wielu lat, który nie zaczął się od tradycyjnej „Paulinki”. Pierwszy sezon, w którym przestaliśmy być tylko artystami. Staliśmy się całym teatrem. I to nie jest pożegnanie, to prawdziwe narodziny Niezależnej Grupy Teatralnej „Kupalaucy”.

wydarzenia towarzyszące

16:00 warsztaty Sitodruku druk na bawełnianej torbie symboliki białoruskiej 

17:00 warsztaty witrażowe dla dzieci 

zdjęcie

Białorusini są niesamowici i zawsze wyróżniali się talentem i kreatywnością. Ile rodzajów białoruskiej sztuki ludowej i rzemiosła wymyślili przodkowie! Ceramika, tkactwo, haft i rzeźbienie w drewnie są powszechnie znane. Robienie na drutach, słoma, kowalstwo, artystyczna obróbka skóry, batik, tłoczenie, malowanie… Już z malowania pisanek Białorusinom udało się stworzyć niezależną sztukę – pisanki.

Podczas Festiwalu Kultury Białoruskiej we Wrocławiu odbędzie się mistrzowskie warsztaty Aleksandry Kanafalskiej na temat mniej znanego, ale bardzo popularnego rodzaju malarstwa białoruskiego – malarstwa na szkle.

Uczestnicy dowiedzą się więcej o cechach tego zachowanego do dziś białoruskiego rzemiosła, poznają tajniki tworzenia niezwykłych dzieł na szkle.

Każdy będzie mógł sprawdzić się w roli mistrza malarstwa na szkle i zabrać ze sobą własną pracę na szkle.

Zapraszamy dzieci i dorosłych!

24.10 (niedziela)

Klub Stary Klasztor

17:00 czytanie performatywne sztuki Alaksieja Masko „Aisling” w reż. Julii Siemaszki

O spektaklu:

Wydarzenia ze spektaklu rozgrywają się w legendarnej Irlandii podczas inwazji angielskiej. Najeźdźcy ustanowili straszliwe prawa, aby zniszczyć język irlandzki i główną sztukę ludu – taniec. Na losy kraju ma teraz wpływ Aisling – córka ostatniego księcia Irlandczyków. Styl pracy nawiązuje do antycznych legend.

O autorze sztuki:

Sztuka „Aisling” napisana przez młodego scenarzystę Aleksieja Masko, który pochodzi z Witebska i obecnie mieszka we Wrocławiu. Po raz pierwszy sztuka będzie pokazana festiwalowej publiczności. Wiadomo, że Aliaksej pisze od ponad 5 lat i obecnie pracuje nad swoim kolejnym scenariuszem.

19:00 koncert legend białoruskiego protestu: Nasty Niakrasavej pt. „Moc głosu. Głos kobiety” oraz Zmiciera Wojciuszkiewicza pt. „Najlepsze i nowe!”

zdjęcie

Recital Nasty Niakrasavej pt. „Moc głosu. Głos kobiety”

Występ 40 minut 

Notka biograficzna:

Nasta Niakrasava – etnomuzykolożka, śpiewaczka. Pochodzi z Polesia białoruskiego. Ukończyła dyrygenturę chóralną oraz historię sztuki w Mińsku. Absolwentka warszawskiej Muzykologii. Łączy działalność naukowo-badawczą z działalnością artystyczną. Jej repertuar – to z jednej strony dawne pieśni ludowe pieczołowicie przygotowane tak jak śpiewały wiejskie mistrzynie i mistrzowie, z drugiej strony – to współczesne interpretacje ludowego repertuaru z wykorzystaniem różnych stylistyk muzyki popularnej. Znana z wykonań muzyki tradycyjnej a capella oraz udziału w takich zespołach jak Kviecień, FolkRoll, R.U.T.A., Jacek Kleyff.

 

Po raz pierwszy w Polsce Mury po białorusku zostały wykonane na scenie studia im. Lutosławskiego w Polskim Radio 15 stycznia 2011 roku właśnie w wykonaniu Zmiciera Wajciuszkiewicza i Nasty Niakrasavej. 

10 lat później wykonawcy znowu zaśpiewają razem utwór, pod sztandarami którego odbywała się białoruska (r)ewolucja godności w 2020 roku.